Biden niespodziewanie zezwolił amerykańskim wykonawcom obronnym pracować na Ukrainie.


Administracja prezydenta USA Joe Bidena podjęła ważną decyzję o rozszerzeniu wsparcia technicznego dla Ukrainy.
Zgodnie z informacją Reuters, amerykańskim wykonawcom obronnym zezwolono na pracę na terenie Ukrainy w celu obsługi i naprawy sprzętu wojskowego wcześniej dostarczonego przez Pentagon.
Według anonimowego wysoko postawionego urzędnika USA, chodzi o ograniczoną grupę specjalistów technicznych, którzy będą pracować w bezpiecznej odległości od linii frontu i nie będą uczestniczyć w działaniach bojowych.
"Rozlokowanie małej liczby wykonawców na Ukrainie, którzy będą wykonawali obsługę techniczną z dala od strefy działań bojowych, zapewni natychmiastową naprawę i właściwe utrzymanie amerykańskiego sprzętu w przypadku uszkodzeń" - zauważył przedstawiciel władz amerykańskich.
To decyzję eksperci postrzegają jako istotną zmianę polityki USA, mającą na celu wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy w jej konfrontacji z rosyjską agresją.
Przypomnijmy także: Australia przekaże Ukrainie 49 czołgów Abrams.
Czytaj także
- Siły systemów bezzałogowych uderzyły w fabrykę 'Energia' w Jelcu oraz magazyny amunicji okupantów
- Rosja uruchomiła masową produkcję amunicji w Wenezueli
- Ogromne uzupełnienie uzbrojenia: co nowego pojawiło się w arsenale Sił Zbrojnych Ukrainy
- Taktyka 'middle strike': jak ZSU łamią zarządzanie wrogimi wojskami
- SBU potwierdziło udane trafienie w magazynach amunicji w pobliżu Charkowca
- Bez czołgów i BMP: jak teraz walczą Rosjanie pod Pokrowskiem