Rzeczniczka wojskowa wskazała główne problemy, na które skarżą się w ZSUs.
03.04.2025
803

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.04.2025
803

Pełnomocnik ds. ochrony praw żołnierzy i ich rodzin, Olga Reshetilova, poinformowała o dwóch problemach, z którymi się spotyka. Po pierwsze, dowódcy zniekształcają informacje, które płyną z jednostek do dowództwa, co może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Po drugie, żołnierze, ryzykując swoim życiem, nie otrzymują godnego traktowania od przełożonych lub społeczeństwa.Olga Reshetilova wierzy, że te problemy można rozwiązać w ciągu pięciu lat. Już teraz jej zespół rozpatruje skargi - od drobnych naruszeń po przypadki przemocy. W związku z naruszeniami, przeciwko dwóm dowódcom wszczęto postępowanie, a ona nie planuje pomagać tym osobom w awansie zawodowym.Olga Reshetilova żartuje, że jeszcze nie próbowała metod miłości do rozwiązania tych problemów. Sugeruje, że surowe metody nie zawsze są skuteczne.Jednak stary system może stanowić przeszkodę. Ostatnie słowo należy do czasu, który pokaże, czy uda się wprowadzić zmiany i zmienić te 'tradycje'.
Czytaj także
- Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w magazyny Rosji w obwodzie kurskim: zlikwidowano ponad 30 okupantów
- Powrót po SZC: wiadomo o nowym algorytmie działań dla wojskowych
- Niemcy mogą wprowadzić w szkołach lekcje przygotowania do wojny
- Szef WHO przekonany o nieuchronności nowej pandemii
- Nie żal mi cywilów: oświadczenie wojskowego po uderzeniu w Krywyj Róg oburzyło sieć
- Agrometeorolog ocenił skutki kwietniowych przymrozków na przyszłe zbiory