W Ministerstwie Obrony nazwano najpopularniejsze kursy szkoleniowe w Armia+.


Z słów zastępczyni ministra obrony Ukrainy ds. cyfryzacji Kateryny Czernohorenko, wojskowi wykazują duże zainteresowanie kursami szkoleniowymi w aplikacji Armia+. Najpopularniejsze od momentu uruchomienia serwisu to 'Systemy bezzałogowe. Podstawy BpLA' (31 000 użytkowników), 'Odporność informacyjna: cyberbezpieczeństwo' (22 500) oraz 'Ogólne przygotowanie' (14 700).
Kateryna Czernohorenko podkreśliła znaczenie nabywania różnorodnych umiejętności w związku z szybkim rozwojem nowoczesnej wojny. Zaznaczyła również, że program nauczania będzie rozszerzany, obejmując przyszłe kursy z zakresu cyberhigieny oraz inne tematy. Oprócz popularnych kursów, w tym podstaw komunikacji na polu walki oraz przygotowania psychologicznego, w serwisie dostępne są także inne kursy, w tym niedawno wprowadzony kurs z zakresu umiejętności finansowych, który zebrał 9 000 uczestników w pierwszym miesiącu.
W sumie w Armia+ istnieje dwanaście kursów edukacyjnych. 90 000 wojskowych już bierze udział w kursach, z czego 36 000 z nich pomyślnie zakończyło przynajmniej jeden kurs w całości.
Rozszerzenie możliwości nauczania
Fascynujące, jak wojskowi wykazują zainteresowanie nauką w aplikacji Armia+. Wśród najpopularniejszych kursów są szkolenia z 'Systemów bezzałogowych', 'Odporności informacyjnej: cyberbezpieczeństwa' oraz 'Ogólnego przygotowania'. Każdy nowy kurs, który zostaje dodany do programu, zwiększa możliwości edukacji wojskowych, zapewniając im niezbędne umiejętności w nowoczesnej wojnie. Skala udziału w programach nauczania świadczy o popularności serwisu i chęci doskonalenia swojej wiedzy wśród żołnierzy.
Czytaj także
- Energoatom przygotowuje bloki energetyczne do pracy na maksimum zimą
- Rekordowe wyniki NMZ: ogłoszono nieoczekiwanego lidera wśród przedmiotów
- To będzie na pewno: Posiadacze kart bankowych zostali ostrzeżeni przed nieuniknionym
- Pogoda uderzy w samopoczucie: Dydenko ostrzegła Ukraińców przed niebezpieczeństwem
- Koszt sezonowych warzyw: analitycy porównali ceny ogórków i pomidorów w dużych sieciach handlowych
- Euro już po 50 hrywien: Ukraińcy nazwali granicę do końca roku