Setki bezdomnych okupują lotnisko w Hiszpanii.


Sytuacja na lotnisku w Madrycie
W największym lotnisku w Hiszpanii - Madryd-Barajas - szybko rośnie liczba bezdomnych, którzy wykorzystują budynek jako schronienie. Według danych hiszpańskich mediów, liczba 'niezarejestrowanych mieszkańców' wzrosła z 50 do prawie 500 osób. Szczególnie trudna sytuacja panuje w terminalu nr 4, gdzie bezdomni śpią na podłodze przy toaletach, za ekranami informacyjnymi oraz w strefach restauracyjnych.
Pracownicy lotniska skarżą się na pogorszenie warunków sanitarnych oraz przypadki agresji. Niektórzy bezdomni noszą noże i zażywają narkotyki bezpośrednio w miejscu. Niedawno przeprowadzono dezynsekcję z powodu zagrożenia inwazją pluskiew.
Wielu bezdomnych to pracownicy migrujący, którzy stracili mieszkanie po niepowodzeniach na rynku pracy. Przypomnijmy, że na lotnisku w Szarm el-Szejk billboard spadł na turystów z Kazachstanu, jedna kobieta zmarła, a dwie inne doznały obrażeń.
Czytaj także
- Prawo do ulg — co zmieniło się dla weteranów czarnobylskich w 2025 roku
- Nie zawsze ostatni - kiedy wnuki dziedziczą spadek
- Zbudowanie domu jednorodzinnego — bez jakich pozwoleń się nie obędzie
- Alternatywy dla uniwersytetu: gdzie się starać, jeśli nie zdałeś NMT-2025
- Polig podczas wykonywania zadania bojowego w Donbasie. Przypomnijmy Sergeja Woźnego
- Powódź w Teksasie: liczba ofiar przekroczyła 100, w tym 28 dzieci