Rosyjskie wojska aktywnie korzystają z poligonów na okupowanym terytorium Ukrainy.


Rosjanie aktywnie korzystają z poligonów na czasowo okupowanym terytorium Ukrainy, powiedział rzecznik Ukraińskiej Armii Ochotniczej "Południe" Serhij Bratchuk.
"Poligony, które znajdują się na czasowo okupowanym terytorium, nigdy nie pozostają puste. Stają się puste tylko wtedy, gdy nasze Siły Obronne na nie uderzają. I te ataki są bardzo skuteczne. Po pewnym czasie poligony ponownie wypełnią się świeżym "mięsem armatnim"", - powiedział w programie telewizyjnym FREEДОМ.
Według rzecznika, chodzi o wewnętrzne rezerwy armii RF, a nie o te, które dodatkowo przybywają.
"Mówimy zatem o wewnętrznych rezerwach armii RF, a nie o tych, które dodatkowo napływają. Przeciwnik próbuje wykorzystać swoje wewnętrzne rezerwy do obejścia naszej obrony. Tak, trwa przygotowanie, formują się grupy szturmowe. Uważam, że w pierwszej kolejności dotyczy to Wielkiej Nowosielki, te siły mogą zostać użyte w tym kierunku. Odpowiednio, mogą one zostać przerzucone na kierunek Kurażowskie, aby zwiększyć nacisk na miejscowość i próbować ją zdobyć od strony Federacji Rosyjskiej. Dlatego już w najbliższych dniach zobaczymy, gdzie przeciwnik się zdecydował i co planuje zrobić, ponieważ naprawdę stara się odnaleźć słabe punkty w naszej zaporożskiej obronie. Ale mu to nie wychodzi i, mam nadzieję, nie uda mu się", - powiedział Bratchuk.
Czytaj także
- Rosyjscy okupanci radykalnie zmienili taktykę prowadzenia szturmów
- Na Ukrainie zaktualizowano datę okupacji Mariupola dla historycznej sprawiedliwości
- 30 dni ciszy: Zełenski ujawnia warunki rozpoczęcia pokojowych negocjacji z Rosją
- Pod osłoną 'majowego zawieszenia broni' Rosja przygotowuje się do wzmocnienia ataków – ZSU
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'