Okrał rosyjskich żołnierzy. Siły specjalne pokazały nowe notatki żołnierza KRL-D.


Podczas zniszczenia północnokoreańskiego żołnierza specjalnego Gyeong Hong Jonga, Siły Specjalne mogły odszyfrować jego trofealny notatnik, w którym zawarte były informacje o kradzieży rosyjskich żołnierzy.
Żołnierz z Północnej Korei przyznał, że okradał rosyjskich żołnierzy na Kursku i sprzedawał skradzione. To już drugi wpis w notatniku północnokoreańskiego żołnierza specjalnego, który został zniszczony przez żołnierzy Sił Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim RF, gdzie opowiada o swoich wykroczeniach.
Z notatnika nie można dowiedzieć się, co konkretnie zostało skradzione i w jakiej ilości. Jednak z jego zapisków wynika, że kradzież zauważył ktoś inny.
Comiesięczny raport życiowy (przyznanie się). Szanowny dowódco Kim (Czen In) nakazał nam w żadnym wypadku nie poniżać honoru ojczyzny, jednocześnie wykazując siłę i odwagę jednostek specjalnych. Podczas pracy w koszarach myślałem, że nikt mnie nie obserwuje i wsadziłem do kieszeni rzeczy Rosjan. Moja wina polega na tym, że nie trzymałem się rozkazu dowódcy i ukradłem rzecz należącą do innego kraju. To mogłoby wywołać poważne konsekwencje dla naszych dowódców. Już nie będę handlował cudzymi rzeczami. Będę heroicznie atakował w pierwszych szeregach i niszczył wrogów.
W momencie śmierci Gyeonga Hong Jonga, SSO kontynuuje tłumaczenie i odszyfrowywanie innych zapisów z jego notatnika.
Warto wspomnieć, że Północna Korea wysyła swoich żołnierzy do Rosji w celu zdobycia doświadczenia bojowego i przygotowania do ewentualnej wojny. Świadczy o tym jeszcze jeden zapis w trofealnym notatniku północnokoreańskiego żołnierza specjalnego, który brał udział w działaniach bojowych przeciwko Ukrainie.
Czytaj także
- Iran ponownie wystrzelił rakiety w kierunku Izraela
- Izrael zniszczył irańskie F-14 na lotnisku w Teheranie
- Podczas lotu rosyjskiego samolotu odpadł osłon silnika (wideo)
- Główny rabin Ukrainy zaprosił prezydenta Zełenskiego na modlitwę do centralnej synagogi
- Lubiniec ostrzegł rodziny żołnierzy więzionych i zaginionych o oszustach
- Czy Portnow przyjeżdżał na Ukrainę krótko przed morderstwem? Komentarz DPSU