Południowokoreańskie MSZ domaga się wycofania oddziałów wojskowych Korei Północnej.


Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Południowej wezwało ambasadora Rosji, Georgija Zinowjewa, w związku z przysłaniem oddziałów wojskowych Korei Północnej do Rosji w celu potencjalnego rozmieszczenia ich na Ukrainie - poinformowała agencja Yonhap.
Wiceminister spraw zagranicznych Kim Hong-Kyun zaapelował o wycofanie żołnierzy Korei Północnej z terytorium Rosji, twierdząc, że stanowi to zagrożenie dla bezpieczeństwa Korei Południowej i narusza rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ. Podkreślił, że Korea Południowa jest gotowa zareagować na wszelkie działania zagrażające jej interesom.
Ambasador Rosji Georgij Zinowjew odpowiedział, że współpraca między Rosją a Koreą Północną jest zgodna z prawem międzynarodowym i nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa Korei Południowej.
Z informacji ukraińskiej służby wywiadowczej wynika, że około 11 tysięcy żołnierzy KRLD przygotowuje się do udziału w wojnie przeciwko Ukrainie w Rosji. Przygotowania prowadzone są w różnych miastach Rosji.
Przypomnijmy, że Rada Bezpieczeństwa ONZ zamierza omówić udział Korei Północnej w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.
Czytaj także
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego
- 'Shahedy' uderzyły w trzy lokalizacje Charkowa, są ranni