Musk w skandalu przez wysoki płot.


Elon Musk w centrum konfliktu przez płot w Austin
W mieście Austin (stan Teksas) sąsiedzi miliardera Elona Muska domagają się zdemontowania jego płotu, który został postawiony z naruszeniem przepisów budowlanych. Jak donosi The New York Times, biznesmen nabył posiadłość w elitarnym rejonie miasta za 6 milionów dolarów. Nowi sąsiedzi Muska nawet nie wiedzieli, że stał się ich sąsiadem, ponieważ na działce pojawiali się tylko budowniczowie i personel pomocniczy.
Konflikt polega na tym, że Musk rozpoczął budowę bez zezwoleń. Władze miejskie nie zamierzają robić wyjątku dla niego, ponieważ mogłoby to stać się przykładem dla innych mieszkańców. Obawiając się takiego rozwoju sytuacji, oczekują na posiedzenie rady miejskiej w tej sprawie.
Wcześniej pisaliśmy, że w USA wybuchł głośny konflikt między Muskiem a ministrem finansów Scottem Bessentem z powodu decyzji personalnej prezydenta. Mieli publiczną kłótnię, która zakończyła się fizycznym interwencją asystenta.
Oświadczenie o skróceniu czasu na zarządzanie firmą
Elon Musk ogłosił, że od maja skróci czas poświęcony administracji i skupi się na zarządzaniu firmą Tesla. To oświadczenie pojawiło się w związku z spadkiem dostaw przestarzałych modeli Tesli, co doprowadziło do masowej wyprzedaży akcji firmy.
Analizując sytuację, można dojść do wniosku, że Elon Musk coraz częściej znajduje się w centrum różnych konfliktów. Wydawałoby się, że mógłby uniknąć wielu problemów, przestrzegając lokalnych przepisów i ustaw oraz uważnie podchodząc do swoich zobowiązań biznesowych.
Czytaj także
- Co da kolonizacja Marsa ludzkości? Elon Musk wyraził swoją opinię
- Rada dyrektorów Tesli szuka zastępcy Muska – WSJ
- Trump rozważa rewizję decyzji Muska i jego departamentu, mimo ich «efektywności»