Ukraiński Bohater przyznał, że zawsze wykonywał rozkazy dowództwa.


Ukraiński Bohater i jego podwładni zawsze wykonują rozkazy dowództwa
Kirył Weres, dowódca batalionu K-2 54. oddzielnej brygady zmechanizowanej imienia hetmana Iwana Mazepy, w programie „Zdechnę ze śmiechu” stwierdził, że jego oddział nigdy nie odmawiał wykonania rozkazów dowództwa. Nawet jeśli miał wątpliwości, zawsze przedstawiał argumenty i starał się przekonać, że nie warto ich wykonywać. Według Weresa, gdy prosi się go o przygotowanie do wykonania rozkazu, robi to i otrzymuje niezbędne zasoby. Zauważył również, że w armii zawsze się wykonywują polecenia, a jeśli sam nie będzie w stanie ich wykonać, zastąpi go inny dowódca, a oddział będzie kontynuować działania.
Wcześniej, w wywiadzie, Kirył Weres podzielił się z nami o szkodzie, której doświadcza. Ponadto Jarosław Melnik, dowódca dywizjonu przeciwlotniczego rakietowego „Buk-M1”, powiedział, że wiek żołnierzy, którzy wstępują do jego oddziału, przeważnie przekracza 35 lat, a 20-latków jest znacznie mniej.
Czytaj także
- Spotkanie Putina i Witkoffa, likwidacja generała Moskalika. Najważniejsze wydarzenia z 25 kwietnia
- Był Papieżem miłosierdzia. Ukraiński kardynał Byczek o dziedzictwie Franciszka
- Mieszkańcy Chin używają 'czipa trzeźwości': jak to działa
- Fotograf-amator z Kijowa zachwycił świat zdjęciem Księżyca i zwrócił się do Ukraińców
- Jaka będzie pogoda w Ukrainie w maju: prognoza synoptyków
- Wsparcie duchowe czy propaganda? Ukraińscy uchodźcy w Litwie stali się ofiarami Patriarchatu Moskiewskiego