Będziemy rozważać jak człowiek: Google pracuje nad najnowszą technologią sztucznej inteligencji.


Google opracowuje sztuczną inteligencję, która potrafi rozważać jak człowiek
Amerykańska korporacja Google pracuje nad technologią sztucznej inteligencji, która będzie potrafiła rozważać jak człowiek. O tej informacji donosi Bloomberg. Według źródeł, w ciągu ostatnich kilku miesięcy specjaliści odnosili sukcesy w tym obszarze. Programy, nad którymi pracują, są odpowiednie do rozwiązywania skomplikowanych zadań z dziedziny matematyki i programowania komputerowego.
"Podobnie jak OpenAI, Google próbuje zbliżyć się do ludzkiego myślenia, korzystając z techniki zwaną łańcuchem podpowiedzi myślowych, według dwóch osób", - jak zaznaczono w artykule.
Autorzy artykułu podkreślają, że niektórzy pracownicy Google obawiają się, że ich firma zostaje w tyle za OpenAI. Już we wrześniu OpenAI zaprezentowała model o1, który działa w podobny sposób. To tworzy "nową front seryjności pomiędzy technologicznym gigantorem a szybko rozwijającym się startupem" - zaznaczają dziennikarze. Warto zauważyć, że już w 2023 roku Google wprowadziła na rynek chatbota Geminy. Ten projekt potrafi rozumieć, uogólniać, przetwarzać i łączyć różne rodzaje danych, w tym tekst, kod, dźwięk, obrazy i wideo.
Należy również zauważyć, że amerykańska firma OpenAI, twórca ChatGPT, może stać się jedną z najcenniejszych na świecie. Organizacja pozyskała inwestycje w wysokości 6,6 mld dolarów, dzięki czemu jej całkowita wartość wzrosła do 157 mld dolarów. OpenAI już otrzymała wsparcie takich dużych firm, jak Microsoft i Nvidia, a także inwestorów venture - Thrive Capital i Khosla Ventures.
Czytaj także
- Ministerstwo Obrony dopuściło do eksploatacji 'Pistolet Antydronowy'
- Musk opuszcza politykę na rzecz biznesu: 'Wracam do pracy 24/7'
- Chiny stworzyły materiał, który może zburzyć efektywność Trampowej 'Złotej Kopuły'
- Nowa rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę 27 satelitów Starlink
- Sprzedaż elektrycznych samochodów BYD po raz pierwszy przewyższyła Teslę w Europie
- Przyjacielski kraj wobec Rosji postanowił zablokować Telegram: powód